wtorek, 22 marca 2011


ż na zieloną trzeba trochę poczekać
Posted by Picasa

próba wejścia do rzeki po raz drugi

wczoraj z inicjatywy kam.hufca odbyłem z nim rozmowę.do końca nie jestem przekonany do powrotu.żal mi trochę dzieciaków.żal i biwaków i w ogóle żal.ale trzeba coś robić.dzisiaj wyjazd do olsztyna na zjazd delegatów związku emerytów,czyli czterdzieści nóg i dwa zęby.kurcze harcerstwo korci,może jednak.